Taki oto pomysł miałam na igielnik:)
W chwilach deszczowych powstały też serwetki:)
A na sam koniec na prośbę koleżanki z działek taki sobie zwykły-niezwykły pompon... usypiacz.
Wnuczka koleżanki nauczyła się zasypiać z pomponikiem od starej czapki - trzyma go w rączkach i zasypia...
Pompon ostatnio się zepsuł i dlatego poproszono mnie o wykonanie nowego.
Igielnik super,serwetki też super a pompon również super:)wszystko takie piękne kolorowe!!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńświetny pomysł na igielnik i serwetki śliczne :)
OdpowiedzUsuń